14875797_10210915575784928_94153982_o

Adam Wiedemann: Ani przez moment nie byłem dorosły

Na ankietę NOM odpowiada warszawski poeta

Po jedzeniu nie jestem w stanie nic napisać, więc piszę przed.

Kolejnym ankietowanym przez NOM jest warszawski poeta, pisarz, krytyk, flaneur Adam Wiedemann. Ankieta NOM ma sondować wewnętrzny (zarówno mentalny, jak i fizjologiczny) wymiar pracy artystów, ma dostarczyć nam wiedzy o tym, co dzieje się w ich umysłach i ciałach, gdy tworzą. Adam Wiedemann to jeden z ostatnich pisarzy, o których można myśleć jako artystach, a zarazem osoba znana z artystycznego stylu życia.

1.

Szybko czy wolno?

– Szybko, choć dobrze, kiedy wolno.

Pełnia czy doskonałość?

– Trzecia kwadra.

Krajobraz: monochromatyczny czy wielobarwny?

– Byle bez reklam.

Introwersja czy ekstrawersja?

– Intro, z wyskokami.

Trzeźwość czy pijaństwo?

– Podchmielenie.

Litość czy trwoga?

– Dzielność i troska.

Bojaźń czy drżenie?

– Oby nie w wydaniu Laurie Anderson.

Obowiązek czy namiętność?

– Lubię, kiedy mnie ponosi.

Stek czy brokuły?

– Stek.

2.

Co właściwie robisz w swojej pracy?

– Siedzę, słucham płyt.

Co cię mobilizuje, a co rozprasza?

– Kiedy jedno zdanie pociąga za sobą drugie (i na odwrót).  Rozprasza mnie też telefon.

Czy odróżniasz dobrą sztukę od złej?

– Nieomylnie.

Kto jest najlepszym artystą?

– Kto robi, czego by inny nie zrobił.

Kto jest najgorszym artystą?

– Kto robi, co każdy by zrobił.

Jaką sztuką się interesujesz?

– Najwyższej jakości, ekscentryczną, niegłupią. Choć interesują mnie też okropieństwa, nieudaczności, pomyłki Wielkich, twory zaburzonych umysłów.

Czego w sztuce nie lubisz?

– Konformizmu, łatwizny, źle napisanych zdań, ulegania presji „środowiska”, chwytania się chodliwych tematów, heteroseksualnej pornografii, patosu, polityki. A w muzyce grania smyczkiem po tam-tamach i odgłosu gniecionych kartek.

Co jest dla ciebie największym niebezpieczeństwem?

– Wszechświat, prusaki, rak jelita grubego.

3.

Jakie znaczenie ma w twojej pracy twórczej twoja biografia, osobista historia?

– Podstawowe.

Jaką rolę odgrywa w twojej pracy dieta?

– Po jedzeniu nie jestem w stanie nic napisać, więc piszę przed.

Jaką rolę odgrywają w twojej pracy używki?

– Dość dużą (herbata, alkohol, papierosy, czekolada, cheddar). (Rzodkiewki!)

Jaką rolę odgrywa w twojej pracy płeć?

– Chciałbym, żeby moje utwory czytały stare panie i młodzi, ładni chłopcy.

Czy pojęcie artysty ma dla ciebie jakiś głębszy sens czy też nie przywiązujesz do niego większego znaczenia?

– Pojęcie jak każde inne, ma zatem sens, ale czy głębszy?

Co mogłoby sprawić, że porzuciłbyś sztukę?

– Nicość.

Czy praca bardziej cię uszczęśliwia czy dręczy?

– Bardziej uszczęśliwia, chyba że dręczy.

ADAM WIEDEMANN (ur. 1967 w Krotoszynie) – poeta, prozaik, krytyk muzyczny, tłumacz. Wydał 9 tomów wierszy: „Samczyk” (1996), „Rozrusznik” (1998), „Konwalia” (2001), „Kalipso” (2004), „Pensum” (2007), „Filtry” (2008), „Dywan” (2010), „Z ruchem” (2014) i „Metro na Żerań” (2016), trzy książki prozatorskie: „Wszędobylstwo porządku” (1997), „Sęk Pies Brew” (1998; edycja niemiecka – 2001, rosyjska – 2003) i „Odpowiadania” (2011), oraz zbiór zapisów onirycznych „Sceny łóżkowe” (2005; edycja słoweńska – 2007). W 2009 roku ukazał się tom jego wierszy zebranych pt. „Czyste czyny” (edycja serbska – 2010), następnie zaś dwa wybory wierszy: „Domy schadzek” (2012) i „Antologia” (2013) oraz zbiór przekładów na język ukraiński „Нове помешкання” (2015). Jego teksty o literaturze i muzyce zgromadzone zostały w książkach „Poczytalność” i „Posłuszność” (obie 2016). Współautor „Końcówek”, wywiadu-rzeki z Henrykiem Berezą (2010). Laureat nagród: PTWK (1998), Fundacji Kościelskich (1999), Gdynia (2008); nominowany do Cogito, Paszportu Polityki, trzykrotnie do Silesiusa i trzykrotnie do Nike. Mieszka w Warszawie.

4.

Jakim zwierzęciem chciałbyś być?

– Ośmiornicą.

Czego spodziewasz się po dalszej przyszłości?

– Życia, śmierci.

Co jest dla ciebie największym niebezpieczeństwem?

– Wszechświat, prusaki, rak jelita grubego.

Za co kochasz siebie najbardziej?

– Że jeszcze ani przez moment nie byłem dorosły.

Z czego nigdy nie należy się śmiać?

– Z pustki.

Co jest najbardziej ludzkie?

– Literatura.

5.

Asceza czy hedonizm?

– Jestem masochistycznym hedonistą (Miłoszek dixit).

Gniew czy smutek?

– Gniewa mnie, że się smucę. Smuci mnie, że się gniewam.

Duch czy ciało?

– Przydałaby się jakaś trzecia możliwość.

Glenn Gould czy Keith Jarrett?

– Annie Fischer.

15045809_10211038378654923_1572364741_n

 

DATA PUBLIKACJI: 28 listopada 2016
OSTATNIA AKTUALIZACJA: 12 grudnia 2016