Piotr Petarda, Dyktatura prostokątów
Piotr Petarda, Dyktatura prostokątów

Raport z ekspedycji międzygalaktycznej

Szczątki istot zamieszkujących planetę prostokątów są w chwili wygaśnięcia umieszczane w prostopadłościennych kapsułach, które są następnie umieszczane w otworach w kształcie prostokąta

Nazwa robocza planety:

Planeta Prostokątów.

 

Cel ekspedycji:

Zbadanie warunków panujących na planecie oraz profilu adaptacji cywilizacyjnych jej mieszkańców.

 

Populacja

Planeta Prostokątów zamieszkana jest przez istoty o różnorodnych rozmiarach, kolorach i kształtach. Budowa wielu z nich oparta jest na wspólnym symetrycznym szablonie wyjściowym.

 

Największy wpływ na planetę prostokątów wywierają, od niedawna funkcjonujące poza łańcuchem pokarmowym, istoty poruszające się na dwóch odnóżach i używające dwóch pozostałych odnóży do wykonywania skomplikowanych czynności oraz w wielu przypadkach do zdalnego sterowania bliskim i dalekim otoczeniem za pomocą rozmaitych urządzeń.

 

Wnioski wstępne

Cywilizacja w. wym. istot jest oparta na figurze prostokąta oraz prostopadłościanu. Widziane z orbity siedliska mieszkańców planety są skomponowane głównie z obiektów o wspomnianych kształtach poza nielicznymi wyjątkami. Prostopadłościenny kształt ich schronień wydaje się być najpraktyczniejszym rozwiązaniem objętościowym i pozwala na osiągnięcie najwyższej trwałości strukturalnej przy jednoczesnej możliwości piętrzenia prostopadłościanów w bardziej złożone moduły.

Prostokąt pojawia się tutaj w rozmaitych formach i rozmiarach a jego występowanie może mieć charakter gniazdowy – prostokąty zawierają inne prostokąty w obrębie większych prostokątów i prostopadłościanów.

 

Obserwacja przykładowa:

Duża grupa mieszkańców Planety Prostokątów wręcza niewielkie cienkie kolorowe prostokąty osobnikom siedzącym w niewielkiej prostopadłościennej kapsule transparentnej. Kolorowe prostokąty są następnie zamieniane na nieco mniej kolorowe i często mniejsze prostokąty, które są lekko nadrywane przez osobniki stojące przy prostokątnych otworach prowadzących do głównego prostopadłościanu, w którym to liczne grupy osobników wyposażonych w małe, już naderwane, prostokąty wpatrują się w duży świetlisty prostokąt przez czas umownie ograniczony.

Należy wspomnieć, że wpatrywanie się w świetliste prostokąty o rozmaitych rozmiarach wydaje się być tutaj czynnością wyjściową. Wpatrywanie się w nieświetliste prostokąty przymocowane do wewnętrznych prostokątnych powierzchni stanowiących ściany boczne prostopadłościanów jest również praktykowane, choć z o wiele szybciej malejącym zainteresowaniem.

Znaczenie niewielkich cienkich kolorowych prostokątów jest nadrzędne. Mieszkańcy Planety Prostokątów wydają się otaczać je największą opieką i pietyzmem. Często do obrotu cienkimi kolorowymi prostokątami używany jest «prostokąt umowny» – mniejszy, nieco sztywniejszy i wytrzymalszy materiałowo. Prostokąt umowny często powoduje nadużycie, które polega na obrocie cienkimi kolorowymi prostokątami, które nie istnieją. Prowadzi to do pogorszenia się warunków życiowych pojedynczych osobników lub nawet do ogólnego kryzysu w obrębie całych siedlisk.

Małe kolorowe prostokąty wymieniane są za obiekty najczęściej prostokątne lub pakowane w prostopadłościenne kapsuły przy czym rozmiar obiektu nie ma wpływu na ilość oferowanych prostokątów. Często to właśnie małe obiekty są wymieniane za większą ilość kolorowych prostokątów.

Zagarnięcie cienkich kolorowych prostokątów bez zgody innych osobników najczęściej prowadzi do osadzenia winowajcy w niewielkiej prostopadłościennej kapsule bez możliwości kontaktu ze światem zewnętrznym.

Zdarza się również, że cienkie kolorowe prostokąty są wymieniane za dobra niematerialne (co jest niejasne i wymaga przeprowadzenia szeregu dalszych obserwacji a być może nawet obserwacji uczestniczących) lub za czynności.

Zaobserwowano, że cienkie kolorowe prostokąty są oferowane za ograniczoną czasowo wymianę informacji w trybie cyklicznym. Wymiana ta jest jednak nierównomierna: jeden osobnik leżący na prostokątnej platformie udziela nieproporcjonalnie większej ilości informacji podczas gdy drugi porusza głową do przodu i do tyłu kreśląc nieznane nam symbole na powierzchni małego prostokąta. Innym razem cienkie kolorowe prostokąty wręczane są w zamian za krótką interakcję polegającą na tajemniczym ocieraniu się osobników o siebie na podobnej prostokątnej platformie. W obu przypadkach nasze czytniki wykazały znaczną poprawę neurochemicznych funkcji osobników rozdających prostokąty, co doprowadziło do wniosku, że obie praktyki są blisko spokrewnione pomimo nieznacznej różnicy w ich realizacji. Prowadzone są badania, których celem jest ustalenie czy powodem poprawy były wspomniane interakcje, czy też sam fakt pozbycia się dużej ilości cienkich kolorowych prostokątów.

Funkcje życiowe osobników dwunożnej populacji ulegają poprawie dzięki połykaniu niewielkich obiektów. Obiekty te nie mogą mieć kształtu prostokąta lub prostopadłościanu ze względów biologicznych oraz praktycznych i najczęściej mają kształt obły, co może wydawać się jedynym wyjątkiem od reguły wszechobecności prostokąta.

Znaczącym bodźcem wspierającym wymianę cienkich kolorowych prostokątów za wspomniane wyżej dobra jest także stosowanie praktyki emitowania starannie matematycznie zaaranżowanych dźwięków rytmicznie zagęszczonych. Osobniki przebywające w prostopadłościanach pozbawionych tychże dźwięków są mniej skłonne do dokonania wymiany podczas gdy emitowanie rytmicznych kompozycji dźwiękowych zdaje się motywować osobniki do pozbywania się cienkich kolorowych prostokątów w ramach wymiany za różnego rodzaju obiekty, płyny i czynności.

Szczątki istot zamieszkujących planetę prostokątów są w chwili wygaśnięcia umieszczane w prostopadłościennych kapsułach, które są następnie umieszczane w otworach w kształcie prostokąta.

Miejsce ich umieszczenia jest następnie dekorowane twardymi płytami w kształcie prostokąta lub doń zbliżonym.

 

Prognoza

Obserwacje Planety Prostokątów dopiero się rozpoczęły. Następnym krokiem ekspedycji będzie określenie korzyści i strat związanych z funkcjonowaniem w cywilizacji opartej na bazie prostokąta.

Piotr Petarda

  Piotr Petarda

(wł. Piotr Parda) Artysta, ilustrator książek i poszukiwacz. Od 2001 r mieszka w Bostonie, a do kraju przyjeżdża dwa razy w roku. Podwójny magister sztuki (ASP w Poznaniu i SMFA -TUFTS w Bostonie). Przez około pół godziny został kelnerem i czekał na zamówienie stojąc wśród nagrobków zabytkowego cmentarza w Amherst, Massachusetts, innym razem prezentował przedświątecznym zakupowiczom centrum handlowego zawartość pustego portfela. W środku lata ulepił bałwana z trawy i gipsu w ogrodzie swojego domu na przedmieściach Poznania oraz namalował kilka obrazów za pomocą wiertarki i szczotki. Brał udział w trzech maratonach, a w jednym z biegów na 5 km zdobył pierwsze miejsce w grupie wiekowej 35-39 lat. W roku 2015 przeszedł do następnej grupy wiekowej.

(Piotr Parda) Artist, book illustrator, wanderer. Since 2001 lives in Boston and visits Poland twice a year. Double Master of Fine Arts (Academy of Fine Arts in Poznań and SMFA -TUFTS in Boston). For about half an hour he became a waiter and waited for an order among the graves of the old graveyard in Amherst, Massachusetts. Other time he presented the interior of his empty wallet to the Christmas shoppers at a shopping mall. In the garden of his suburban house in Poland, he built a snowman out of mowed grass and plaster in the middle of summer and painted a few paintings using a power drill with a brush attached to it. Piotr took part in three marathons and won one 5K race in his age group (35-39) . In 2015 he moved up to the next age group.


DATA PUBLIKACJI: 28 października 2017
OSTATNIA AKTUALIZACJA: 13 listopada 2017