WIGILIA
Nie grzebie się ludzi w Wigilię.
A psy?
Psy może tak.
Psia śmierć ma w nosie ludzki kalendarz.
ŻYCZENIE
Nie czuć szkieletu kochając się z ciałem, nie widzieć kości, którymi się staniesz, kości
toczonych brudem, robactwem, natrętnie martwych, głuchych i zgniłych, kości
bezdźwięcznych, usilnie nie-żywych. Nie myśleć o skończoności tej chwili,
nie czuć jak płyną bezczelnie godziny, nie bać się kręgu wskazówek
zegara. Przestać w tej chwili i dłużej nie pytać:
Który z oddechów wybrzmi ostatni?
Dokąd myśli uciekną, co skryją,
kiedy upadłe ciało upadnie,
lżejsze o ciężar
jednego
życia?
Nie czuć
szkieletu kochając się z ciałem,
nie widzieć kości, którymi się staniesz
ani rozkładu, gdy jeszcze żywy wbijasz się żywcem
w moje istnienie. Pozbyć się śmierci precz
z tańca ciała. Gdy szepczesz mi
„wszystkiego naj…
ukochana”